Jestem teraz w trakcie
lektury książki „Siedem sekretów miłości”, którą dostaliśmy z Mężem na gwiazdkę
autorstwa Garego Chapmana (teolog i psychoterapeuta, doradca małżeński, autor
bestsellera wydawniczego - Pięć języków
miłości).
O książce Pięć języków miłości usłyszałam podczas
jednej z rozmów od mojej koleżanki. Tytułowych pięć języków miłości, czyli
według mnie sposobów jej okazywania, o których mowa to:
-
afirmujące słowa,
-
spędzony wspólnie czas,
-
prezenty,
-
pomaganie sobie nawzajem,
-
czuły dotyk.
G.
Chapman postawił tezę, która mówi, że każdy z nas jest naprawdę szczęśliwy,
kiedy miłość okazywana jest mu w konkretny sposób, jeden z wyżej wymienionych. Warto
jest, aby ludzie, którzy chcą, aby dana osoba czuła się naprawdę kochana
wiedzieli, którym „językiem” wyrażać swoje uczucia wobec niej.
Kiedy
pierwszy raz usłyszałam tę tezę, bardzo mnie ona zainteresowała, zmotywowała
mnie do głębszych refleksji, przemyśleń nad relacjami, które starałam się i
staram się pielęgnować
i pogłębiać w moim życiu. Zaczęłam zastanawiać się, jaki jest mój i moich najbliższych „język miłości”.
i pogłębiać w moim życiu. Zaczęłam zastanawiać się, jaki jest mój i moich najbliższych „język miłości”.
Druga
książka, którą wymieniłam „Siedem sekretów miłości” jest moim zdaniem
dopełnieniem pierwszej. Za pomocą zabawnych historyjek z życia, przykładów z
literatury oraz historii autor pokazuje, w jaki (przykładowy) sposób
pielęgnować w sobie:
-
życzliwość,
-
cierpliwość,
-
przebaczenie,
-
uprzejmość,
-
pokorę,
-
ofiarność,
-
uczciwość.
Wymienione
powyżej sekrety miłości są Wam zapewne już znane, ale być może treści zawarte w
książce pozwolą Wam jeszcze odkryć w nich coś nowego, spojrzeć na nie z innej
perspektywy lub też utrwalić wyrobiony już po wcześniejszych przemyśleniach pogląd na nie.
Polecam
gorąco obie pokrótce opisane książki. Pozycje te mogą stać idealnymi tytułami
do podzielenia się z innymi, prowadzenia głębokich dyskusji i rozmów na temat
miłości i nie tylko.
pwd. Monika Tokarska wędr.
Skarżyski Związek Drużyn Harcerek i Zuchów "Jodła"